Masz czasem wrażenie, że w twoim życiu jest trochę za dużo Internetu i szeroko pojętych nowych technologii? Że zaczyna cię to wszystko przytłaczać i najchętniej rzucił(a)byś to wszystko, aby żyć życiem prostszym i niczym niezmąconym? Nie martw się! Po pierwsze, nie jesteś jedyną osobą, która tego doświadcza. Po drugie, jest na to sposób, łagodny i nieradykalny. Nazywa się: cyfrowy minimalizm. Co to takiego?
Minimalizm, czyli prościej
Być może mieliście już okazję zetknąć się gdzieś z konceptem minimalizmu. Najogólniej mówiąc, minimalizm to:
- sztuka odkrywania naszych potrzeb i tego, co jest dla nas naprawdę ważne,
- oraz sztuka “odgruzowywania się” z rzeczy/przedmiotów/relacji/innych, które nie są nam niezbędne i które przysłaniają to, co ważne.
Minimalizm jest narzędziem, które pomaga pozbyć się wszechogarniającego chaosu. Co ważne: głównie z głowy, bo w minimalizmie chodzi przede wszystkim o nastawienie, a nie o dosłowne wyrzucanie rzeczy. Takie nastawienie daje wrażenie prowadzenia prostszego, bardziej świadomego i zadowalającego życia.
Cyfrowy minimalizm – co to takiego?
Analogicznie, cyfrowy minimalizm to sztuka odkrywania:
- jakie są nasze potrzeby?
- w jaki sposób nowe technologie mogą nam pomóc zaspokoić niektóre z tych potrzeb?
- jak się odgruzować i wybrać tylko te najbardziej przydatne nowe technologie?
Czyli, innymi słowy, cyfrowy minimalizm to świadome i bezpieczne korzystanie z Internetu i szeroko pojętych technologii, które pozytywnie wpływa na jakość naszego życia i oszczędza nam cyfrowego chaosu.
Dlaczego warto?
Dzięki wykorzystaniu cyfrowego minimalizmu:
- będziesz korzystać z Internetu i szeroko pojętych nowych technologii krócej, ale za to w bardziej satysfakcjonujący sposób,
- będziesz z nich korzystać bez poczucia winy (że marnujesz czas), bez FOMO (że coś cię ominie) i z radością (że już nic cię nie przytłacza),
- łatwiej będzie ci zdecydować, z jakich narzędzi korzystać i w jakim celu,
- na twoim smartfonie i komputerze zapanuje ład i porządek – zawsze szybko znajdziesz to, czego potrzebujesz,
- poczujesz, że to ty panujesz nad technologią, a nie ona nad tobą,
- zyskasz czas na to, co dla ciebie ważne.
Cyfrowy minimalizm – jak zacząć?
Wdrożenie zasad cyfrowego minimalizmu nie jest wcale tak trudne, jak mogłoby się wydawać! W ciągu kilku najbliższych tygodni będę publikowała artykuły, które pomogą ci krok po kroku zacząć swoją przygodę z cyfrowym minimalizmem. Podzieliłam je na trzy kroki: 1. Test. 2. Cyfrowe porządki. 3. Dostosowanie.
1. Test: sprawdź, ile czasu spędzasz z nowymi technologiami
To może być ciekawy eksperyment :) Test możesz zrobić już teraz. W tym artykule przedstawiam kilka bezpłatnych aplikacji, które pomogą ci sprawdzić czas spędzony ze smartfonem w ręku. Wybierz tę, która najbardziej ci odpowiada, i zrób tygodniowy test. A potem daj znać, jaki było twoje odkrycie! :)
2. Cyfrowe porządki
Podpowiem ci, jak odgruzować się z nadmiaru informacji, aplikacji, maili, folderów i plików. Od razu poczujesz się lżej :)
3. Dostosowanie
W tym kroku zastanowisz się, jakie są twoje potrzeby i jak dobrać do nich odpowiednie narzędzia. A potem przekonasz się, jak bardzo mogą ułatwić ci życie :)
Zostańmy w kontakcie!
Jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami o cyfrowym minimalizmie, zachęcam do:
- dodania kanału z wpisami https://zrobtowinternecie.pl/ do czytnika RSS, np. Feedly.
- zapisania się na newsletter ZTWI (klik!) – w każdy wtorek przypomnę ci o nowym wpisie.
Pssst, nowość!
Pod postem dodałam emotikonki – możesz dzięki nim zdradzić, co sądzisz o artykule :) Dzięki!
Do następnego!
Marzena
(Obrazek: MockupEditor.com)